W tym pierwszym wpisie już pisaliśmy o prostym sposobie zakupienia niezbędnych elementów do remontowania boku burty swego auta dostawczego. Jakże w praktyce należy takie elementy dla własnych potrzeb przystosować. Każden jeden kierowca bez trudu da odpowiedź na to pytanie. Koniecznie trzeba wtedy w swojej pamięci znaleźć podzespoły swej skrzyni załadowczej i dostosować z dostępnej oferty sprzedającego części, pasujące do odnowy. Zaczynamy od podstawy w typowej zabudowie dostawczaka, każda jedna skrzynia będzie poskładana z części kratowania stalowego montowanego bezpośrednio na tzw. widelcu. Na szkielet naszej podłogi naczepy, dopiero zamontowujemy płytę antypoślizgową wraz z wpuszczanymi kółkami dla mocowania ładunku. Następnie trzeba do stalowego szkieletu, na stałe przymocować słupki burtowe przednie, owe tuż za kabiną kierowcy. I następnie tylne i te pośrodku burtowe słupki wraz z zamknięciami umożliwiającymi je uchylić lub całkowicie wymontować w trakcie rozładunku. Mając na uwadze te na końcu zamontowujemy na bocznych burtach znacznie przekraczających wymiar czterech metrów na ciężarówkach wraz z założoną plandeką. Śród słupków na mocowaniach, zamontujemy burty poskładane z aluminiowych profili. Kolejno ten na dole, środkowy lub panel zwany plandekowym oraz na samej górze zakończeniowy górny panel burty. Do pełnej kompletacji pozostanie jeszcze dobór zamknięć burtowych z wyborem takiego zainstalowania po z prawej albo lewej burcie bocznej. To wcale nie trudne, zaprawdę? W końcu każdy z nas kiedyś bawił się w stawianie kolorowych klocków, to bez mała to samo ale na zdecydowanie większą miarę.